wtorek, 31 stycznia 2012

Mr. Fuji

Długo oczekiwany fujifilm HS10 już w moich rękach.
Pierwsze wrażenia? Szału nie ma, zwłaszcza jeśli chodzi o jakość zdjęć to jak na razie nie robi na mnie zbyt dobrego wrażenia, ale mam nadzieje, że to głównie kwestia mojego niedouczenia i dzisiejszego samopoczucia.
Lekki, przynajmniej tak mi się wydaje, fajnie "leży w łapie" ;-) . Filmy w FULL HD, baaardzo fajne, punktuje sobie tym u mnie dość mocno - przy małym dziecku super opcja "łapania chwili". Tak wiem, wiem - aparat jest do robienia zdjęć, ale jak można go wykorzystać w inny sposób to dlaczego nie?
Mam problem z łapaniem ostrości przy słabym świetle, ale to nas pierwszy wspólny dzień, więc wszystko przed nami. 



gratisowy filmik :-)
w roli głównej oczywiście Wiktorek !


ja leże obolała po zderzeniu z asfaltem pare dni temu..

2 komentarze:

  1. Fajnie fajnie!!! Koszulka Wiktorka jak niesamowicie ostra. Jak ja Ci zazdrosze tej lustrzanki :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale te zdjęcia nie lustrzankowe :-) robione są hybrydą - czyli połączeniem kompaktu z lustrzanką :-)

    OdpowiedzUsuń